Pamiętam gdy wieki temu mój wuj budowlaniec, jeździł po różnych częściach świata i budował różne rzeczy. Budował domy, osiedla, szkoły, kościoły. Był prawdopodobnie w każdym zakątku, od Iraku, przez RPA, Chiny, Japonię, USA, po kraje europejskie, skandynawskie – no praktycznie wszędzie.
Dawno temu wuj załatwił sobie jakieś drewno egzotyczne, coś jakby ciemny – bardzo ciemny dąb i strasznie pokarbowane, dlatego dawało ciekawy efekt po przecięciu. Pamiętam że to kosztowało majątek, na nasze pieniądze byłaby to równowartość kilkunastu tysięcy złotych. Wuj postanowił zrobić z tego podłogę i efekt był naprawdę niesamowity.
To taka moja mała refleksja i pierwsze wyobrażenie podłogi z drewna egzotycznego.
Dziś nie trzeba jeździć po egzotycznych krajach aby sprawić sobie drewno egzotyczne na podłogę. Jest sporo firm, które oferują sprzedaż i ułożenie takiej podłogi.
Zapewne zapytacie co jest lepsze – taka naturalna podłoga z egzotycznego drewna czy może panele laminowane imitujące takie drewno?
Jak zwykle odpowiem – to zależy od Waszego gustu, portfela i zapału.
Przy drewnie egzotycznym trzeba się trochę napracować. Jest ono znacznie droższe niż panele laminowane, dodatkowo eksploatowanie takiej podłogi wymaga pewnej estetyki i utrzymywania podłogi w nienagannym porządku. W pomieszczeniach nie może być zbyt wilgotno, bo drewno egzotyczne wchłania wodę jak szalone (nawet 10 lat po ułożeniu).
A panele laminowane – jak to panele. Są solidne, zapłacisz za nie mniej, są łatwiejsze w ułożeniu (możemy to zrobić samodzielnie), a efekt dla kogoś, kto nie jest koneserem wystroju wnętrz, jest nie do odróżnienia od podłogi z naturalnego drewna egzotycznego.
Co zatem wybierzesz Ty?
Ciekawie napisane. Jak budowałam dom to na tarasy używałam desek egzotycznych. Bardzo mi się spodobały takie deski, które dostarcza firma Fast z Poznania.
Ogólnie drewno nadaje taki ciepły charakter do domu, polecam każdemu :)
Pzdr
Ania