Blog o podłogach i panelach

Zdarzało mi się już być przy wielu remontach podłóg. Pomagałem zarówno przy podłogach kamiennych, drewnianych, jak i z paneli laminowanych (te ostatnie – podłogi z paneli laminowanych lubię najbardziej). Chciałbym powiedzieć Wam ile kosztuje remont podłogi lub wymiana uszkodzonej podłogi.

Odpowiedź brzmi dyplomatycznie – to zależy.

Nie ma jednorazowego cennika, bo nawet ceny paneli mogą się różnić od siebie o kilkaset złotych, to samo tyczy się ekip remontowych, powierzchni remontowanych budynków itd. Powiem Wam jednak, że na pewno nie jest to koszt 100 czy 200 zł, a mówimy raczej o kilku tysiącach złotych, nawet jeśli sami zrobimy większość obowiązków.

Remont parkietu drewnianego

Wbrew pozorom, może być on najtańszy. Często wystarczy tylko cyklinować (zetrzeć wierzchnią warstwę parkietu) i polakierować, albo zawoskować czy zaolejować (jak kto lubi). Szlifierkę oscylacyjną można kupić lub wynająć dużą przemysłową. Tą drugą praca jest bardzo łatwa i przypomina odkurzanie. Tak to wygląda:

Jeśli jednak parkiet już jest zbyt stary, złapała go wilgoć, czy po prostu chcemy się go pozbyć, to uwzględniamy koszt zerwania parkietu i koszt nowej podłogi.

Remont podłogi z paneli laminowanych

Paneli laminowanych się nie remontuje. Po pierwsze – panuje powszechnie znana teoria, że panele laminowane się nie psują. A jeśli już by się zepsuły, bo na przykład mamy w mieszkaniu stano słoni, albo nasze dziecko bawi się młotem pneumatycznym, to należy wymienić uszkodzony element. Koszt położenia paneli laminowanych, to a) koszt materiału (metr paneli laminowanych, to kwestia od kilkudziesięciu, do kilkuset złotych) i koszt robocizny, którą równie dobrze może wykonać średnio ogarnięty szympans. Wystarczą podstawowe zdolności manualne i układamy wielkie klocki na podłodze. Ekipy rozliczają się na zasadzie stawki „z metra”. Jedni powiedzą 50 zł z metra, a inni 300 zł z metra, więc to kwestia okolicy, tego czy znamy danego robotnika czy też nie – sami wiecie jak jest.

Remont podłogi z kamienia lub płytki

Tutaj nic nie da się dokleić, poprawić. Jak pęknie płytka czy kamień, to albo wymieniamy, albo jak jest dużo pęknięć i zarysowań, to zdzieramy i wyrzucamy. Koszty ceramiki i kamieni podłogowych są tak różne, że nie ma sensu podawać nawet widełek cenowych.

Tutaj laikom doradzałbym zatrudnienie dobrej ekipy remontowej, gdyż samemu możemy się nieźle zdziwić i może się okazać, że układanie płytek wcale nie jest takie łatwe na jakie wygląda :)